Javorkowo

Javorkowo

piątek, 28 grudnia 2012

Podsumowanie 2012

...tak na obrazkach to ładnie wyglądał ten rok:)
Lecz kosztował mnie dużo pracy bo presja była,zwłaszcza finansowa ;)
Jednak nie jest źle!
utrzymałam się i żyję i raczej żadna siła nie namówi mnie do tego by ten wyczyn powtórzyć :)

Przyznam się wam bez bicia ze będąc na co dzień bezdenną pesymistką,miewałam i dobre dni które owocowały  udanymi projektami ,twórczą inwencją,która spać mi nie dawała po nocach :)
nowymi wzorami i udanymi pomysłami:)

"popaczcie" sami :)












czwartek, 27 grudnia 2012

wesołych świąt

Na wszystkie dni Nowego Roku
życzę Wam wiary w sercu i światła w mroku,
obyście  jednym krokiem mijali przeszkody,
byście  czuli się silni i wiecznie młodzi

poniedziałek, 26 listopada 2012

KOTY

TAKA OTO SENTENCJA W TO JAKŻE PIĘKNE LISTOPADOWE POPOŁUDNIE

"Może mimo wszystko, miłość nie zawsze zjawia się w życiu jak wspaniały rycerz poprzedzony fanfarami, otoczony przepychem?... Może zbliża się bezgłośnie i skromnie jak stary przyjaciel? Może ma pozory prozy, dopóki jakaś fala blasków, prześwietlająca nagle jej karty, nie wydobędzie z nich na jaw ukrytych rytmów i melodii?... Może... może miłość wykwita po prostu z serdecznej przyjaźni jak złocista róża z zielonego pąka?..."

niedziela, 28 października 2012

serduszka lawendowe




LAWENDA



no to kilka słów o tej cudnej roślinie: 

Chociaż w tradycyjnym rozumieniu leczniczym jej działanie jest raczej dyskretne i z pewnością jest wiele roślin o większej mocy, lawenda lekarska (Lavandula officinalis syn. L. angustifolia
) zasługuje, by choćby słów kilka o niej napisać. Jej niepowtarzalna woń działa relaksująco na ciało i duszę. Usuwa stres i napięcie, a przecież wiadomo, że ci wierni towarzysze człowieka mogą mieć niszczące działanie na cały organizm.

Znosi fizyczne objawy wywołane przez stres: napięciowe bóle głowy, migrenę, problemy ze snem. Regeneruje system nerwowy. Jeśli twoje dolegliwości ze strony układu pokarmowego (skurcze, kolka, wzdęcia, nudności, spadek apetytu) mają podłoże emocjonalne, lawenda je złagodzi. Nie bez znaczenia jest także jej działanie bakteriobójcze.

Lawenda lekarska najczęściej stosowana jest w formie naparu, nalewki i olejku. Doskonale sprawdzają się też woreczki z kwiatami, uwalniające zapach w sypialni, czy szafie. W przypadku infekcji dróg oddechowych wykorzystuje się olejek do inhalacji i maść do nacierania. Uwaga! Jak każde zioło może wywoływać alergię, dlatego szczególną ostrożność powinni zachować alergicy.

niedziela, 23 września 2012

Zebra...

..której wzór  mi się przyśnił,ot tak...po prostu... :)

I to nie pierwszy taki przypadek bo podobna rzecz przytrafiła mi się z maskotką psa.

Nie jest to może jakieś spektakularne osiągnięcie gdyż znając wzory,szablony 

oraz technikę konstrukcji prędzej czy później, każdy człowiek dojdzie do tego sam metodą prób i błędów. :)

Jednak miło jest, jeśli wszystko układa się w jedna całość nawet jeśli dotyczy to tak banalnej sprawy jak uszycie

 zabawki, tu pozostaje mi życzyć sobie i nie tylko :) również czytelnikom by sprawy bardziej ważne,

najważniejsze i te życiowej wagi również układały sprawnie i gładko jak konstrukcja tej zabawki:)


czwartek, 6 września 2012

Rękodzielnikiem jestem...




... już od lat piętnastu w tym od czterech działam zawodowo w tym temacie.

Od 2010 roku do chwili obecnej współpracuję z Osiedlowym Klubem "Apteka" w zakresie animacji czasu wolnego udzielając nieprzerwanie warsztatów artystycznych dla dzieci, młodzieży i dorosłych.

Od 2011 do chwili obecnej udzielam się w Artystycznej Akademii "Kappa" wspierając ich prowadzeniem warsztatów patchworkowych.

Okres ostatnich dwóch lat zaowocował współpracą miedzy innymi
z "Zatoką Sztuki" "Delicjami Artystycznymi" "Progresteronem" czy "Gdynią Aktywną".

Dlaczego i w jakim celu  mam nagle  się unieszczęśliwiać i zmieniać profil mojej działalności zawodowej tylko dlatego ze zarabiam na waciki?! .... kiedyś się polepszy...gorąco w to wierze...

Jak to mówią nasi bracia  moskale ,alleluja i do przodu :)

niedziela, 19 sierpnia 2012

Projekt  Fontanna 2012 do którego zostałam zaproszona ma się ku końcowi
to były najlepsze wakacje w mojm życiu :)
Raż że robiłam to co kocham
dwa bo mnóstwó ludzi przewineło sie  przez moje stanowisko
i bardzo serdecnie chciałabym podziękować że zechcieliście docenić
nabyć moje twory,dziekuje tym którzy mieli odwagę  usiąść za maszyną i poszyć co nieco:))
 Miło mi było poznać czytelników mojego bloga  z Lublina,Krakowa,Warsaawy,Sandomierza,Suwałk,Łodzi Gliwic,Rudy Śląskiej , Rigi ,Zaporoża, Kijowa.....trudno mi wymienić wasz wszystkich
ale wszyslkim wam składam  ogromne podziekowania z całego serducha
Bardzo było mi miło poznać was osobiście :)


czwartek, 5 lipca 2012

niedziela, 1 lipca 2012

Lale...

... trochę się ich na szyło przez te dwa lata prowadzenia bloga :)
Na początku trzymałam się ściśle szablonów 
lecz z czasem przetwarzać szablony na własną modułę
Co akurat nie było takie złe  :)
lalki i generalnie wszystkie zabawki,zyskały swój własny klimat 
:) przynajmniej  ja trwam w tym przekonaniu ...
( tylko proszę z ks.Rydzykiem mnie nie kojarzyć)  :))

pierwsze foto to efekt  zabawy w przetwarzanie szablonu 
a pozostałe to praca ściśle ze szablonem








czwartek, 28 czerwca 2012

na wspominki...

..mnie się wzieło... :)
pierwsza powinna być przypomniana zeszłoroczna poszewka którą to robiłam dla Justyny (klik)

..a na kolejne wyznania zmotywowała mnie Beata  liderka portalu "mamy cel."
Proste pytanie w co baliście się w czasie dzieciństwa :)) miło sobie czasem powspominać...
tym bardziej że  wtedy,kiedy sami byliśmy dziećmi,zupełnie inaczej spedzaliśmy czas wolny niż to jak to  robią w chwili obecnej.
Nie wiem jak inni ale ja wraz z grupą"pogórskich" dzieciaków bawiliśmy się w teatrzyk na trzepaku pamiętam że zdobyliśmy nawet uznanie rodziców i sąsiadów :))
W czasie wolnym  od teatrzyku urządzaliśmy sobie domki na małych drabinkach.
Wyściełając je suto rdestem chwaliliśmy się miedzy sobą kto z nas zrobił to najlepiej.
Były rzeźby z piasku ...
było budowanie szałasów w szczelinach wąwozów
było cudownie!!!!

środa, 27 czerwca 2012

Szukałam...

..w swoim  przepastnym archiwum zdjęciowym 
innych fotografii przyborników ale udało mnie się odnaleźć
na razie te dwa  ;))
 Już wspominałam to uwielbiam patchworkowe formy użytkowe
i staram się by to co robię mogło być również praktyczne .
Na pomysł z kieszonką wpadłam przez przypadek 
zainspirowała mnie ta oto tkanina (klik)

     wyobraźcie sobie że ten maxi przybornik to efekt nieudanego projektu "szyciowego" :))
parasolka to  rezultacie nieudana tęcza
dobrze czasami  mieć w zanadrzu jakieś większe pokłady kreatywności ,wtedy można uratować to co się sknociło

Torby...

..... Zrobiło się ich trochę , tu prezentuję jedną ze starszych 
bo przecież trzeba uzupełnić blog :)) 
Wczoraj wyszła świeżo z pod igły niebiesko czarna,
i z pewnością już fotki już nie zamieszczę 
gdyż trafiła ona do zachwyconej właścicielki.
Uwielbiam kiedy patchwork stosuję się do małych 
form użytkowych.