Javorkowo

Javorkowo

poniedziałek, 28 listopada 2016

Nie cierpię. ..

....Pisać bloga pod publiczkę. Nareszcie wolna jak tatanka w stepie. wszystkie maszyny odesłane. Wreszcie  bede robić na moim blogu co mi się żyw nie  podoba.
... 4 grudnia mam Jarmark w Owidzu a dzień wcześniej  w Caffe Anioł  Warsztaty.
To chyba ostatnie w tym roku podrygi mojej radosnej twórczości .


Żeby nie było ,, dłubać  w szmatkach" dalej będę, ale mam dość , 
wyścigu  rękodzielniczych szczurów . kto ma lepsze kto ma tańsze, 
 kto ma bardziej chinskie
  Nie chcę wiec brać udziału...  dość !!!

Dziś  barwiłam wełnę czesankową , łapy to mam ubazgrane, na niebiesko po łokcie
Ale dawno nic mi nie sprawiło większej frajdy.