Javorkowo

Javorkowo

środa, 25 lutego 2015

lata 60-70...


Ma ogromne właściwosci  inspirujące.
własnie uszyłam dwie sukieneczki na bazie 
starych wykrojów. 
To był mój test czy pamiętam jeszcze jak się szyję odzież.
Jednak z szyciem jest jak z jazda na rowerze, nigdy się nie zapomina :)


Powiem szczerze że z wykrojami bywa róznie te na pozór łatwe moga przysporzć wiele problemów
A z kolei te ocenione jako trudne albo  niewdzięczne do realizacji mogą mile zaskoczyć

na zdjeciach te  ktore mile mnie zaskoczyły. dobrze mi się pracowało z tymi modelami:)

A jakie wy macie doświadczenia w tym zakresie?

7 komentarzy:

  1. No niestety ja nie pomogę, szyję raczej ubranka dla lalek;)i swoich aniołków;) jednak warto wracać do wykrojów z tamtego okresu;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. cieszę się ze tak twierdzisz. moze też spóbujesz swych sil w szyciu dla ludzi :)

      Usuń
    2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
  2. kochana fajne kolorki wiosenne:]Gosia:]pozdrawiam:]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gosiu ! rowineż pozdrawiam ,jak widzisz wracam do prowadzenia bloga :) bo najfajniejsze zajomości nawiązałam tu na blogerze :)

      Usuń
  3. a mi brakuje tych dawnych fasonów i fajnie że ktoś jeszcze je lubi,pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. to jest nas dwie :) może nawet Aga coś razem uszyjemy . :)

    OdpowiedzUsuń